Autor |
Wiadomość |
BlackHorse
Administrator
Dołączył: 05 Maj 2010
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 22:31, 31 Maj 2010 Temat postu: praca po porodzie ;) |
|
|
Tak więc mieliście kiedyś do czynienia z klacza po porodzie? Jeżeli tak to kiedy wróciliście z nią do pracy?
Pytam się ponieważ chciałam zacząć ze swoją klaczą w ten weekend pracę na lonży . Od porodu minęłoby wtedy 2 tygodnie. Wiele się nasłuchałam od ludzi i niektórzy mówią, że po 2 tygodniach można zacząć, inni zaczynają jeszcze wcześniej , a jeszcze inni zaczynaja o wiele później. Ale wydaje mi się , ze praca z klaczką na lonży nie byłaby zła 2 tygodnie po porodzie .. Jak myślicie? muszę się wziąć na rudzinę bo rozleniwiła się ^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/gBlue/images/spacer.gif) |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
sandii191
Dołączył: 06 Maj 2010
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wągrowiec
|
Wysłany: Wto 7:48, 01 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
U mnie jest tak i u mnie w stajni że kobyły po porodzie mają jeszcze miesiąc albo i półtorej luzu chodzą sobie na padoczek A potem dopiero są stopniowo brane na lonże i po jakimś czasie pod siodło...
Bo 2 tygodniowego źrebaka tak nie bardzo jest zostawić w boksie. A wziażś go z Klaczą jest nie bezpieczne i nie konfortowe bo on się zawsze plącze pod nogami ;p
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/gBlue/images/spacer.gif) |
BlackHorse
Administrator
Dołączył: 05 Maj 2010
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 10:45, 01 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Właśnie o tym źrebaku myślałam, że będzie latał za matką jak głupi Tylko zależało mi zacząć jak najszybciej z nią prace ponieważ tak się rozleniwiła i w ogóle, że złapać z wielkiego padoku jest ją niestety dość ciężko. a robi to ponieważ myśli , ze chce się na niej po porodzie jeździć. xd POdczas ciąży miała looz z jazdą i jak narazie tez nie mam zamiaru na nią wsiadac , a niech odpoczywa jeszcze. Tylko ciekawiła mnie ta lonża. może jeszcze troszku poczekam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/gBlue/images/spacer.gif) |
sandii191
Dołączył: 06 Maj 2010
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wągrowiec
|
Wysłany: Wto 21:40, 01 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
No a to trochę dla niego niebezpieczne. Sama wiem z doświadczenia że to strasznie przeszkadza w pracy czy to na lonży czy pod siodłem źrebię się plącze pod nogami i nic nie można dobrze zrobić
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/gBlue/images/spacer.gif) |
Eklerkowa
Dołączył: 06 Maj 2010
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Międzyrzec Podlaski
|
Wysłany: Pią 23:10, 04 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
eee nie wiem o co wogole codzi i w czym widzicie problem...
im szybciej zrebak przyzwyczai sie do pracy swojej mamy tym lepiej. szbciej znudzi mu sie ganianie jej przez caly czas i zajmiesie tam swoim zajeciem polezy sobie na srodku ujezdzalni albo sobie spacerue gdzides. a przyjdzie czas ze bedzie dgo mozna zostawic na ta godzinke.
jesli klacz nei miala problemow w ciazy ani z porodem to mozna ja brac dosc szybko.
nawet tdzien po porodzie aby sie jej macica i cale drogi rodne chodz w czesci oczscily.
wiadomo ze nie brac jej na jakies meczace troningi ale lonza i rekreacyjne jazdy jak najbardziej.
wiec uwazam ze nei ma co sie z koniem obchodzic jak z jajkiem.
oczywiscie jak ktos ma mozliwosc jazdy na innych koniach to przeciez nie musi jezdzic na kobylce ale jesli chce to nie widze przeszkod.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/gBlue/images/spacer.gif) |
|